A ile oglądnąłeś tych filmów! Jeden i po jednym robisz z siebie znawcę strasznego! Film filmowi nie jest równy więc proszę cię nie gadaj bzdur.
Co do muzyki ona i choreografie do niej są uznawane i powiem ci tyle, że myślę, że są o niebo lepsze od tych plastikowych hollywoodzkich lalek które udają, że umieją tańczyć i do tego śpiewać :/ A choreografie są zrobione w tak idealny sposób, że to jest aż sztuczne.
Jeżeli nie oglądnąłeś filmu do końca to co ty tu robisz!!! Nawet nie masz o czym się wypowiadać! Co do aktora który gra we wszystkich filmach! Wiesz tak się składa, że Shahrukh Khan gra jedynie w 3 filmach rocznie co do innych aktrów to jest bardzo mało gdyż nie którzy dochodzili nawet do 75 na rok! Więc nie wypowiadaj się o czymś czego wogóle nie wiesz! To w Polsce wydano większość filmów z nich, to co on ma zrobić ma iść z tym do sądu! A jeżeli tobie to nie pasuje to idź się poskarż mamusi!
Co do nie pocenia się i ułożonych włosów - to zauważ, że nie w każdym filmie hollywoodzkim biorą to pod uwagę! Niekiedy zdarzało się, że zaraz po wyjściu z wody człowiek miał suche włosy, ubranie itd! Więc przepraszam cię bardzo ale teraz to się poprostu głupio czepiasz! A nie zapomniałam hollywood jest taki cacy najlepszy i wogóle :P
Co do jego gry to za ten film dostał nagrody, więc...chyba ludzie inni też mają jakiś gust. Co do scenarzystów to czytając twoją wypowiedź mogę napisać jedno - ty powinieneś ale się tam wrócić.
Scenariusze zawsze trzymają się kupy wierz, oglądałam trochę więcej niż 3 filmy! Fabuły są zrobione inaczej niż te amerykańskie do których większość ludzi jest przyzwyczajona. Hollywood lubi robić kasę i chce pokazać świat w jak naokrutniejszych kolorach. Bollywood robi filmy dla ludzi aby ich wesprzeć i często bo nie we wszystkich filmach gdyż nie wszystkie filmy to komedie i romanse! Ale chce pokazać świat z jego kolorami! Jak już napisałam bollywood to nie tylko romanse! Jest wiele filmów sensacyjnych, dramatów itp. więc nie można czegoś sądzić jedną miarą bo się oglądnęło jeden film! Co do tańca na świecie jest już bardzo uznany! A co do mnie ja zawsze z wielkim zachwytem czekam na piosenki więc to tylko kwestia gustu. Co do mrugania do kamery jakoś w hollywoodzie ten przykład jest równie często!
A jeszcze jedno nawet hollywood zaczyna się bać tego co robi bollywood na świecie - tego, że przyciąga miliony a oni już nie tak bardzo jak kiedyś! Sami aktorzy amerykańscy twierdzą, że chcieliby zagrać w filmie bolywood lub zagrać z ich aktorami w tym z Shahrukh Khanem! I jeszcze jedno każdy film bollywoodzki ma fabułę tylko widocznie ty od początku jesteś nastawiony tak do tego źle! A tym bardziej, że nie możesz powiedzieć iż ten film oglądnąłeś bo sam stwierdziłeś, że przestałeś go oglądać więc to jest trochę żenujące :/ Ja tak samo z wielkim bólem serca musiałam coś oglądać i szczerze mówiąc gdy myślałam, że zaraz wyjdę to jednak siedziałam bo nie lubię czegoś komentować bez oglądnięcia do końca i szczerze mówiąc wiele razy się przekonywałam do filmów! Pozdrawiam!!!

"A ile oglądnąłeś tych filmów! Jeden i po jednym robisz z siebie znawcę strasznego!"

Przecież napisałem, że razem z Don'em oglądnąłem 3... Jeśli te 50 minut można uznać za oglądnięcie. Masz chyba rację - nie można. Ale jeżeli film sprawia, że mam ochotę zwracać kolację po pół godzinie, to nie można go uznać za dobry. Film musi być dobry od początku do końca - to jest przepis na sukces.
Ale te pozostałe 2 filmy widziałem całe - zmuszałem się, przysypiałem, ścierałem pot z czoła ale udało mi się wytrwać do napisów końcowych.


"Co do muzyki ona i choreografie do niej są uznawane i powiem ci tyle, że myślę, że są o niebo lepsze od tych plastikowych hollywoodzkich lalek które udają, że umieją tańczyć i do tego śpiewać :/ A choreografie są zrobione w tak idealny sposób, że to jest aż sztuczne. "

Też nie lubię High School Musical ;) takie filmy są beznadziejne ;) ale zauważ, że w hollywoodzich filmach innych niż musicale nie ma takiego czegoś. Nigdy! No... chyba że w filmach Uwe Bolla ;)


"Shahrukh Khan gra jedynie w 3 filmach rocznie"

Wisz, jestem święcie przekonany, że więcej - we wszystkich bollywoodzkich filmach o których chociażby słyszałem gra właśnie on. Ponoć w swoim kraju jest taką gwiazdą, że już ma swoje sekty! O.o :D


"Niekiedy zdarzało się, że zaraz po wyjściu z wody człowiek miał suche włosy, ubranie itd!"

Możesz podać przykład? Bo nie przypominam sobie, abym widział coś takiego w hollywoodzkim filmie


"A nie zapomniałam hollywood jest taki cacy najlepszy i wogóle "

Mówienie że hollywood jest beznadziejny to jedna wielka propaganda, która... właściwie to nie wiem skąd się wzięła. Hollywood ma po prostu bogactwo w aktorach, reżyserach itp. itd. - powstaje więc wiele filmów niskobudżetowych, które są po prostu gówniane. Kino europejskie nie ma aż tak wielkiego wyboru w kadrze, więc aktorzy często są bardziej doświadczeni - powstaje tym samym mniej niskobudżetowych produkcji. Wiele osób mówi, że kino europejskie jest dobre, a hollywood to kicz, bo taka jest teraz "moda". Zaczęto uważać że kino europejskie jest dla tych mądrzejszych a hollywood dla idiotów. Ale hollywood też wypuszcza przecież wiele genialnych filmów. No dobra zboczylem z tematu trochę...


"Co do jego gry to za ten film dostał nagrody, więc...chyba ludzie inni też mają jakiś gust. "

Są gusta i guściki...


"Co do scenarzystów to czytając twoją wypowiedź mogę napisać jedno - ty powinieneś ale się tam wrócić. "

Nie lubisz bolly - jesteś be i gópi!


"Scenariusze zawsze trzymają się kupy wierz, oglądałam trochę więcej niż 3 filmy!"

Wierzę, przeczytałem twój opis na profilu. Ale nie trzymają się kupy... A przynajmniej nie tak jak powinny. Za dużo jest odbiegań - zupełnie bezsensownych. A fabuła jest tak skomplikowana że po 5 minutach można się domyślić co będzie w reszcie filmu...


"Hollywood lubi robić kasę i chce pokazać świat w jak naokrutniejszych kolorach. Bollywood robi filmy dla ludzi aby ich wesprzeć i często bo nie we wszystkich filmach gdyż nie wszystkie filmy to komedie i romanse! Ale chce pokazać świat z jego kolorami!"

Owszem, hollywood chce robić kasę. A co, mają nie robić reklam? Nie rozumiem do czego tutaj zmierzasz. Każdy film jest zrobiony z myślą o tym, aby na nim zarobić.
Chce pokazać świat w najokrutniejszych kolorach? Ha! Nie. Pokazuje świat w realnych kolorach. Zresztą - to zależy już od filmu. Każdy jest inny. I to jest w nim piękne. A w bolly wszystkie są takie same... A jego kolory są pstrokate jak obraz widziany przez ćpuna.



"Co do mrugania do kamery jakoś w hollywoodzie ten przykład jest równie często! "

Hm... dziwne... chyba tylko w High School Musical ;)


"A jeszcze jedno nawet hollywood zaczyna się bać tego co robi bollywood na świecie - tego, że przyciąga miliony a oni już nie tak bardzo jak kiedyś!"

Nadzieje, że bolly przebije holly są złudne ;) Nie ma takiej możliwości. Dlaczego? Dlatego, że bolly to kino raczej kobiece to raz, a dwa to to, że nie dla każdego - nie dla każdej kobiety, wielu sie nie podoba.


"Sami aktorzy amerykańscy twierdzą, że chcieliby zagrać w filmie bolywood lub zagrać z ich aktorami w tym z Shahrukh Khanem!"

Paris Hilton?


"I jeszcze jedno każdy film bollywoodzki ma fabułę tylko widocznie ty od początku jesteś nastawiony tak do tego źle!"

A czy ja powiedziałem, że jej nie ma? Ma, tylko jest prymitywna jak homo habilis.


Pozdrawiam również.

1. Nawet po 3 filmach nie możesz nic powiedzieć na temat tego kina bo założę się, że z hollywoodu filmów oglądnąłeś miliony a tu tylko 3 więc sorry :/
2. Właśnie tym się różnią a mnie akurat to jak najbardziej odpowiada, że jest muzyka i pioseni i wielu innym ludziom.
3. To popatrz sobie na jego filmografię! Zobaczysz, że od wielu lat gra tylko w trzech filmach rocznie! Tylko, że u nas w Polsce wydano większość filmów z nim to co on ma się z tego powodu powiesić?
4. np. "Gwiezdne Wojny" - "Mroczne Widmo"
5. Mówienie, że bollywood jest beznadziejny to jest wielka jedna propaganda bo tam też są świetni aktorzy i reżyserzy chyba jak w każdym kraju! Właśnie kino europejskie jest wielkim kinem a my tylko zapatrujemy się w to amerykańskie nie zwarzając na to ilu jest wielkich europejskich reżyserów!Jak najbardziej hollywood ma wiele wspaniałych filmów ale zauważ, że to już nie to samo, że z każdego np. następnego "Titanica" robią euforię na cały świat bo oni wydali tyle i tle kasy na ten film potem dostaje niezasłużone Oscary a wcale ten film nie jest taki dobry. Przykład Scorsese dostał Oscara za "Infiltrację" jak narazie jeden z słabszych filmów w jego dorobku ale dlaczego? Bo wcześniej z genialne filmy takie jak "Taksówkarz" nie dostał a to było tylko pocieszenie, tyle, że ucierpiały na tym filmy lepsze od "Infiltracji".
6. Dokładnie są gusta i guściki.
7. W bollywood także są genialni scenarzyści nie tylko w hollywood a pisanie, że powinni się wrócić do podstawówki było według mnie już przesadą.
8. Wierz mi, że w wielu filmach nie można się domyśleć co będzie dalej gdybyś zobaczył "Dona" do końca to bardzo byś się zdziwił co zdarzyło się dalej. Więc nie polemizuj po 3 filmach bo w hollywoodzie też w wielu filmach ja i moi znajomi domyślamy się co będzie dalej.
9. Tak bo najlepiej od razu stwierdzić, że lepiej sobie żyły podciąć bo ten świat jest taki okrutny i wspaniali amerykanie tą okrutność tak cudownie przedstawiają.
10. np. w "Robin Hood Książę Złodziei" Braciszek Tuck na końcu filmu mruga.
11. Tak się składa, że na świecie bollywood już podbija rzesze fanów więc za późno :P Lepiej sobie o tym poczytaj albo nie bo gorzka prawda do ciebie jeszcze dotrze :P aha jeszcze jedno zdziwiłbyś się jak wielu mężczyzn uwielbia bollywood :D
12. Paris Hiton biorą tylko do hollywoodu :P A tak się składa, że byli to - George Clooney, Penelope Cruz, Angelina Joley i jeszcze ktoś ale nie mogę już sobie nazwiska przypomnieć. Więc są to jedni z najlepszych aktorów holywoodzkich a jednak chcą zagrać w filmach bolly :P
13. Prymitywna jest takie słowo ale nie zalicza się do filmów bolly przynajmniej nie wszystkich, bo nie wszystko jest idealne tak jak hollywood. I jeszcze jedno wciąż nie rozumiem jak możesz coś krytykować po oglądnięciu 3 filmów bolly. To tak jakbym ja oglądnęła - dajmy, że ten twój "High School Musical", "Mision Impossible 3" i "Dirty Dancing 2" i stwierdziła, że cały hollywood jest kretyński i ledwo wytrzymałam na tych filmach ale nigdy w życiu się za to nie zabiorę więcej.
Pozdrawiam!!!

Fabuły filmów bollywoodzkich wydanych w Polsce są strasznie denne, nie mówiąc w ogóle o tym, że bardzo schematyczne. Obejrzałam ich dużo i nie jest to opinia osoby po 3 filmach. Ale jedno muszę obronić- taniec i śpiew. Taniec w filmach bollywoodzkich POLEGA NA MIMICE. To jest właśnie jego specyfika, może ruchy ciała nie wymagają jakiś specjalnych umiejętności fizycznych, ale w tym tańcu niezwykle ważna jest twarz, mimika (szczególnie oczy) i ruchy rąk, gesty, które często mają swoje znaczenie. Właśnie dlatego ten taniec jest ciekawy, jest inny, orientalny (chociaż zgodzę się, że układy w Donie nie są za specjalne). Ten taniec to żaden kicz, po prostu inna kultura. Oni trochę inaczej postrzegają świat, dlatego te scenariusze muszą być inne i nam wydają się głupie.

Nie zgodzę się z tym, że wszystkie filmy wydawane w Polsce - bollywoodzkie - są denne. Ni uważam także, że wszystkie są dobre. A film "Don" według mnie nie jest denny. Ludzie czy nikt się nie przyczepi do filmów amerykańskich, które też nie są świetne - chodzi mi raczej, że nie wszystkie. Są oczywiście świetne i niezapomniane filmy ale są też takie, że pożal się Boże! Tak samo jest z kinem indyjskim, są filmy godne zapamiętania do których się wraca itd. a są okropne filmy z których jedno co można to się śmiać. Jeżeli one są takie denne to czemu nawet zachód je teraz docenia co?

Nie powiedziałam, ze wszystkie Amerykańskie są dobre. Jednak Hollywood produkuje dużo filmów rocznie, a Bollywood jeszcze więcej. W Polsce nie wydawane są wszystkie, tylko te, które mają lepszą oglądalność, te którymi producenci czy tam wytwórnie chcą się pochwalić w odległych krajach.. Te wydane filmy w Bollywoodu są jednakowe, takie same, złożone w większości z jakby dwóch części z zawsze banalnie wszczepionym wątkiem miłosnym. Życie jest śliczne, problemów realnych nie ma i cacy. Filmy Hollywoodzkie są dużo bardziej różnorodne i scenariusze są lepsze. Po prostu wszystko- dialogi, akcja. Nawet ten głupi, amerykański film dla nastolatek ma w sobie estetykę, dbałość o jako taką realność i dobre dialogi.
Zachód? Jaki zachód? Cannes? Wenecja? Berlin? czy raczej masz na myśli USA? Dla mnie Ameryka nie jest żadnym wyznacznikiem, masa głupich ludzi, którzy często reprezentują sobą mniejszy intelekt, niż masy w Indiach. Więc nie ma się co dziwić, że się podoba.
Nie atakuję zupełnie kina bollywoodzkiego, ma coś w sobie (np. taniec), ale jak dla mnie wystarczy obejrzeć 2 filmy, bo w innych nie ma już nic nowego.

W Polsce są wydane filmy które sama w życiu bym nie wydała a te które powinny być wydane to nie są, ciężka prawda ale tak jest. I tak się składa, że nie sądzę aby Bollywood chciał się pochwalić takim "Dil Ka Rishta" które jest tak głupie, że myślałam, że się sama oskalpuje za kupienie go.
Widać, że mało wiesz o filmach Bollywoodzkich tak jest tam dużo filmów o miłości ale czy w Hollywoodzie nie ma zawsze miłości czy romansu? Tak samo jest tutaj, nie każdy jest o miłości, nie każdy ma na głównym planie miłość tak jak ostatni wielki hit uznany na świecie jak "Chak De India!".
Tam też mają świetne dialogi nie można mówić, że tam nie! Scenariusze są cudowne i na pewno lepsze od niektórych amerykańskich czy nawet europejskich! Nie wszystkie filmy Bolly nie są realne! Jak np. "Swades" Indie są przedstawione bardzo realnie bez odnośników do magicznej estetyki. Chciałabym ci napisać, że są filmy Bollywoodzkie uznane na zachodzie i nie mówię tu jedynie o Ameryce bo Oscary mają dla mnie małą wartość po tym co widzę co się tam dzieje w ciągu ostatnich lat. Ale "Devdas" film uznany w Cannes! Film nominowany do angielskiej BAFTY za najlepszy film nieanglojęzyczny. "Lagaan" film nominowany do Oscara. "Kabhi Khushi Kabhie Gham" dostał miano jednego z 10 najlepszych musicali na świecie! "Asoka" film ogólnie uznany na zachodzie. "Dilwale Dulhania Le Jayenge" film który został wpisany do listy 1001 filmów które musisz zobaczyć. "Paheli" indyjski konkurent do Oscara. "Fanaa" - nazwany wielkim hitem na świecie prosto z Bollywood. "Don" gdzie główny aktor był nominowany na Chińskim Festiwalu Filmowym. "Swades" - uznany na świecie. "Dil Se" - był w 10 najczęściej oglądanych filmów w angielskich kinach. już wcześniej wspomniane "Chak De India!" A nawet "Om Shanti Om" - który miał wielką premierę w Anglii. A 8 lutego ma być wystawiany w Berlinie na Festiwalu Filmowym. A zapewniam cię, że jest więcej takich filmów! To my w Polsce myślimy wciąż, że Bollywood to kicz , ale na świcie już od tej nazwy się odchodzi. Nawet 3 dni temu jeden z indyjskich aktorów został uhonorowany Francuskim Orderem Literatury i Sztuki przez samego premiera Francji który bardzo dobrze wypowiadał się o tym kinie! Czy to oznacza, że te filmy są słabe? No chyba nie! Pozdrawiam!!!

weźcie uszanujcie wypowiedz michalmov1'a! przecież on ma prawo do swojego zdania. Skoro mu się nie podoba - ok, niech nie ogląda dalej. Ale człowieku, zastanów się co piszesz podając, że "Najbardziej śmieszy mnie fakt, że w każdym bollywoodzkim filmie gra jeden i ten sam aktor" Teraz ty mnie śmieszysz. Z tego co wiem, Shahrukh Khan nie gra w każdym bollywoodzkim filmie, bo oglądałam ich trochę. Zanim coś napiszesz, to najpierw to sprawdź. Tak jak ja bym napisała, że w filmach Hollywood, w każdym z nich gra Johnny Depp. :/

___

zgadzam się :) popatrzył na kik pozycji, nawet ich nie obejrzał, bo po co i teraz wali texty :) Szkoda człowieka, głupi się urodzi i taki umrze.

Bolly ma to do siebie, że albo się je lubi (czy też wielbi ;]) albo nienawidzi. Nie ma sensu nakłanianie nikogo do polubienia tych filmów jeśli mu się nie spodobały - ja sama miałam pewne opory z przekonaniem się, nadal gdy oglądam pewne sceny to płaczę ze śmiechu na 'głębią' dialogów [zwłaszcza w piosenkach] ale generalnie dałam się uwieść tej stylistyce, być może dlatego, że jest to coś zupełnie innego. No i jeśli miałabym wybierać czy iść na uwielbiane przez tłumy filmy w stylu 'Dlaczego nie!' czy może na jakiś film Bollywoodzki, to zdecydowanie wybrałabym to drugie ;] No ale każdy ma prawo do własnego zdania.

*czy iść do kina* rzecz jasna [za krótki....]

Moim zdaniem Bollywood nigdy nie przebije Hollywood (sa tam najlepsi aktorzy np. Brad Pitt - wspanialy aktor ale traktowany niezbyt powaznie ludzie mowia ze jest lalusiem a to nie prawda on chce byc traktowany jak powazny aktor sam kiedys tak powiedzial Pitt jeden z najlepszych i do tego jest przystojny , Keanu Reeves wspanialy aktor i tez jest sliczny , Johnny Depp aktor ktory potrafi zagrac chyba wszystkie role jest wspanialy ale nie rozumiem czemu ludzie lubia go glownie za piratów - tez jest bardzo przystojny , Edward Norton wspanialy i slodki aktor , Al pacino rewelacyjny aktor i inni aktorzy i aktorki ! Rerzyserzy- Tim Burton po prostu swietny rezyser itd. A PRZEDE WSZYSTKIM NAJLEPSZE FILMY !! - adwokat diabla , ojciec chrzestny , edwood , edward nozycoręki , las vegas parano ( film świetnie zagrany przez johnnego i benico ) , fight club , co gryzie gilberta g... , troja , piraci z karaibow , matrix , słodki listopad , dom nad jeziorem itd ... (jest tego miliony ) !!!!!!! A wy macie Aktora-shahrukha khana , rezysera - chyba brak bo kto by tak glupie sceny robil ??!! filmy - czasem slonce czasem deszcz , dona i tyle chyba jest tych waszych ulubionych filmow !! LUDZIE BOLLYWOOD TO BEZNADZIEJA WEZCIE SIE USPOKUJCIE Z TYM WASZYM SZARUKIEM !! WY ZAMIAST DOCENIAC DOBRYCH AKTOROW I FILMY DOCENIACIE K3G I SZARUKA !!

Yuka zastanów się nad swoimi wypowiedziami krytykujesz całą kinematografię po dwóch filmach! To tak jakbym ja krytykowała hollywood za dwa filmy które się mnie nie spodobały! Przez twoje wypowiedzi bije taka nienawiść, że aż brak mi słów!
Dla twojej świadomości bollywood już przebija hollywood! Tylko my Polacy nie chcemy tego przyjąć do wiadomości, tego, że na świcie coraz bardziej docenia się te filmy!
Tak wielbisz hollywood to powiem ci jedno bollywoodzki film był nominowany do tej mało prestiżowej nagrody imieniem Oscar - "Lagaan"! Co może teraz powiesz, że wspaniały hollywood się pomylił!
Hollywood nie ma najlepszych filmów na świecie! - czy ty siebie czytasz wogóle! Nie widzisz tego, że Europa ma genialne filmy!
Co do aktorów - tak z twojej wypowiedzi wynika, że każdy aktor w Europie i Azji jest denny tylko wspaniali Amerykanie są najlepsi!
Tak się składa, że ten nasz ukochany Shahrukh został ostatnio odznaczony przez premiera Francji Orderem Literatury i Sztuki! Mało amerykańskich gwiazd go ma! Ale według ciebie to też jest znów pomyłka?!
Bardzo dobrzy indyjscy aktorzy oprócz Shahrukha - Amitabh Bachchan, Abhishek Bachchan, Aamir Khan, Saif Ali Khan!
Co do tych twoich "perełek" amerykańskich to powiem ci jedno oglądałam wszystkie! Ale:
"Las Vegas Parano" - film beznadziejny! Co tam si wogole wyprawia!
Troja!!! czy ty pomieszalas zmysly! Ten film to jest jedna wielka parodia z Illiady!! A Brad Pitt do roli Achillesa pasuje chyba jak piesc do nosa! W tym filmie zostaly pokazane takie bzdury, ze ja jako, ze czytalam Illiade to widzac ten film jedno co robie to sie oburzam na takie zmasakrowanie nie tylko wielkiego eposu ale i historii!!
Slodki Listopad nastepny niby wspanialy film. Alez mi to piekna milosc i pomoc jezeli pierwszego dnia juz sie idzie z kims do lozka! Gra aktorow tak denna, ze to jest chyba najgorsza u Keanu Reevsa! Scenariusz nie przekonywujacy! Lepeij ogladnij sobie Gdyby jutra nie bylo historia troche podobna ale o ile lepsza i cudowniejsza! Tak to jest dopiero pokazana milosc i poswiecenie! Chec zmienienia zycia ukochanej osoby na lepsze! To jest film to sa emocje! A nie tak jak w SL chodzaca dennosc!
Dom Nad Jeziorem kolejny hit! Wszystko tak mialo byc w tym filmie idealne, ze jest smieszny! Historia nudna az do granic mozliwosci a pomyslec, ze mieli taki dobry pomysl! Przypominajacy Persawzje autorstwa Jane Austen ale niestety nie udalo im sie!
W Bollywood tez sa miliony swietnych filmow tylko, ze ty zadzierasz nosa jak rozpuszczona pannica i wszedzie krzczysz jaki to bollywood jest bee pomimo tego, ze ogladnelas jedynie dwa filmy!!!
Moja droga Shahrukh Khan nie jest rezyserem! Tak sie sklada, ze ja oprocz K3G i Dona mam wiele ulubionych filmow bolly wiec prosze cie nie wypowiadaj zdania za innych dobrze!
A TY ZAMIAST TU WCHODZIC I DENERWOWAC SWOJA NINAWISCIA INNZCH TO IDZ I OGLADAJ SOBIE TE TWOJE HOLLYWOOD BO DO BOLLYWOOD NIKT CIE NIE ZMUSZA!!!! I DODATKOWO TY NIE DOCENIASZ WIELICH AKTOROW I REZYSEROW NIE TYKLO BOLLY ALE I EUROPY!!! JEZELI WSZYSTKO OCENIASZ TAK PO DWOCH FILMACH TO TYLKO GRATULUJE INTELIGENCJI!!!

do koleżanki wyżej, wybacz, bo muszę zapytać, ile Ty masz lat? 13? 14?
Od kiedy Bollywood przebija Hollywood? Nigdy sie tak nie stanie. Hollywood zawsze będzie symbolizował wysokobudżetowe, "solidne" produkcje. Może nie zawsze są najinteligentniejsze, ale zawsze dopracowane do perfekcji. Europa to zupełnie inna sprawa, jesteśmy beznadziejni w kręceniu wielkich "hitów", ale nasze kino niezależne bardzo ładnie się rozwija. Kochamy pokrętne, wieloznaczeniowe filmy i chwała nam za to, bo ktoś to musi robić, a Lynch i kilku jego kolegów nie zrobi wszystkiego. To samo z filmami "z przesłaniem" i na "poważne tematy" o wiele więcej kręci się jednak w Europie, choć jest kilku dobrych reżyserów z USA.
Ale tu nie o tym. Tu się rozchodzi o filmy w sensie rozrywkowym. A mnie aż oczy bolą jak patrzę na aktorów wyprawiające te niesamowite rzeczy i zakochujących się po sekundzie. W teatralny, bajkowy sposób. Jeden, dwa filmy, ok, ale przesadą jest, żeby w ten samej konwencji kręcić ich większość.
Nie będę rozwodzić się nad komentarzami do filmów z Hollywoodu, ale Gdyby jutra nie było? TO jest dobry film? Widzę, że w Bollywoodzie umieją tylko podejmować "wielkie" tematy, muszą się tam dziać straszne tragedie, choroby serca itp. To wszystko jest tak nierealne, że aż oczy bolą. Nie wiem jak ktoś sie może patrzeć przez 3 godziny na to i słuchać tych sztucznych dialogów. Najgorsze jest to ,ze tam dobry bohater jest zawsze dobry, bez żadnej skazy, miłość jest idealna, choć wystawiona próbie,facet to ideał bez wad, a wszystko dookoła piękne i kolorowe. Prawdziwe życie takie nie jest, szczególnie w Indiach, gdzie jest bieda i nędza.
Na to pytanie proszę o odpowiedź- w którym, ale to w którym momencie Dom nad jeziorem w CZYMKOLWIEK przypomina "Perswazje"? czytałaś w ogóle tą książkę, czy tylko powtarzasz czyjąś opinie (takie odniosłam wrażenie). Nie wiem co ma wspólnego kobieta, która utraciła za młodu swoją miłość przez rodzinę, ale dzięki pomyślności losu ma znów szansę spotkać się ze swoim dawnym ukochanym, a dwoje ludzi, którzy mieszkają w tym samym domu, ale w różnych latach i zostawiają sobie listy. Moim zdaniem NIC.
I nikt nie napisał, że Shahrukh jest reżyserem, czytaj ze zrozumieniem.
Pozdrawiam.

oczywiście poza obecnością tej książki na stacji kolejowej ("perswazji)

Tak się składa, że jestem dorosła :D I czytałam Perswazje bo jestem wierną fanką Jane Austen a to zdanie na temat podobieństwa było już gdzieś w recenzji, ale to chyba ty jesteś najlepszym recenzentem prawda?! jakbyś nie wiedział to ten film do nich nawiązuje (Perswazji) więc to chyba nie masz racji a czytałeś wogóle tą książkę, że się tam wymądrzasz!?
Następnie nie ma już ochoty rozmawiać z następną osobą która uważa się za wielkiego krytyka a z wypowiedzi widać, że oglądał tak mało, że głowa boli jak czytam te DENNE wypowiedzi! Facet przecież twoja wypowiedź jest okropna! Cy ty wogóle wiesz co piszesz! Nie każdy film bolly końcdobze, zy się nie w każdym bohater jest piękny, dobry i sumienny, w nie każdym zakochuje się po sekundzie a jeśli tak myślisz, to bije jedynie w twoją osobę bo widać, że NIC nie wiesz o tej kinematografii! Więc nie pisz bzdur! Bo w tym momencie mogę się spytać jedynie o twój wiek! Ile masz lat 5?! Bo piszesz jak niedoświadczone dziecko które nie widziało samochodzika na oczy ale nie chce bo mu się nazwa nie podoba! Więc weź się za siebie i nie pisz takich bzdur!

pół Twojego posta to obelgi na mój temat... i kto tu ma 5 lat.
I jestem dziewczyną, więc "facet" jest tu nie na miejscu. Czytałam Perswazje nie jeden raz, nie raz widziałam też film jak zresztą ekranizacje wszystkich powieści Jane Austen. Nadal mi nie odpowiedziałaś gdzie jest podobieństwo.
Zanim powiesz, ze oglądałam mało filmów, spójrz w ulubione, a najlepiej w ocenione. Obejrzałam wiele filmów i mam już wyrobiony gust filmowy. Może po prostu bollywood do mnie nie przemawia (bo nie przemawia), ale czy lubię, czy nie lubię jakiegoś filmu to umiem spojrzeć na niego krytycznym okiem. Umiem dojrzeć plusy tych filmów- jak wcześniej wspominałam taniec i pewna odmienność, egzotykę (?), ale uważam, że jest to kino nie najwyższych lotów. Oczywiście na pewno są w nim jakieś perełki, ale jest ich znikoma ilość. Zamiast pisać same obelgi i bezsensownie negować moje opinie poparłabyś swoje zdanie jakimiś sensownymi argumentami. Jedyne co umiesz napisać to to, żeby osoba, która nie podziela Twojego zdania przestała sie wypowiadać i,ze ludzie "nic nie wiedzą o tej kinematografii".
Pozdrawiam.

Jeżeli cię obraziłam to przepraszam.
Według mnie nie masz racji ile oglądałaś filmów bollywood? Yuka oglądała dwa i moim zdaniem nie ma prawa się wypowiadać. Jeżeli perełek w bollywoodzie jest tak nie wiele to czemu jest uznawane coraz bardziej na świecie co? Już filmy bollywood są pokazywane na festiwalach filmowych, są wyróżniane itp. Nie każdy mówi o miłości nie w każdym bohater jest świetny i mocarny, nie każdy kończy się dobrze tylko, że my Polacy mamy wyrobioną taką opinię! My w Polsce dalej uważamy, że to kicz pomimo tego, że już na świecie się od tego odchodzi!
Widziałam film "Perswazje" a w "Domu Nad Jeziorem" jest nawiązanie do "Perswazji" gdy Cate chce odejść od bohatera w listach ten jej przypomina o nich, wtedy widz rozumie, że ich historia jest podobna. Cate odrzuca ukochanego tak jak Anna Elliot odrzuciła kapitana Wenthwortha (mam nadzieje, że dobrze napisałam), dopiero po latach (tutaj 3 w książe wiesz, że było więcej) są razem. I tak jak w książce przebrnęli barierę czasu tyle, że tutaj w filmie wiadome, że to wyglądało trochę inaczej.
Nie powiedziałam, że oglądałaś mało filmów więc może to ty źle czytasz? Chodziło mi o to, że widać, że oglądnęłaś mało filmów bolly. Ty też możesz sobie zajrzeć w moje ulubione zobaczysz wtedy, że oglądam wiele innych filmów niż bollywoodzkich...jest dla mnie wiele innych kinematografii. I z latami zaczęłam rozumieć, że hollywood nie jest najlepszą kinematografią świata, że ma lepsze filmy i gorsze. Tak samo jest w bollywoodzie! Mają świetne filmy! Nie które mało kolorowe (zapraszam do oglądnięcia "Swades") nie które bardzo kiczowate np. Dil Ka Rishta przy której szczerze mówiąc nie mogłam wytrzymać :/ Widze dobre rzeczy w bolly i widzę złe tak samo widzę dobre rzeczy w holly i widzę złe. Po paru filmach (u Yuki dwóch!) nie można sobie wyrobić opinii bo może trafiłaś na te gorsze filmy! Czy byłoby sprawiedliwe gdybym oceniała hollywood po dwóch nie udanych produkcjach?! No chyba zgodzisz się ze mną, że nie! Według mnie kino to jest cudowne! Według ciebie nie najwyższych lotów, cóż ja mam inne zdanie i narazie go nie zmienię a twoja wypowiedź napewno mnie nie przekona. Oglądnęłam już trochę bolly nie najwięcej ale coś już jest i według mnie to kino może jak najbardziej konkurować z zachodnim i tym wysławianym przez nie których z was amerykańskim! A co do obelg to ty pierwsza zaczęłaś mieć do mnie wąty typu ile mam lat, i to według mnie było zaczepne!

Jeszcze jedno fanów bollywood w Polsce jest coraz więcej więc może wy wspaniali krytycy uszanujecie czyjeś upodobania, może ja teraz jestem zbyt waleczna ale lubię produkcje i takie i takie niczego nie neguje, zwłaszca po dwóch czy kilku filmach, bo hollywood w Polsce jest codziennie a o filmy bolly trzeba "walczyć". Więc uszanujcie czyjeś zdanie a nie tylko krytykujcie. Jak wam się nie podoba to nie wchodźcie i nie oglądajcie bo nikt was nie zmusza!

Miło słyszeć , że mamy szanować czyjeś zdanie . A WIĘC JA BARDZO SZANUJĘ TWOJE ZDANIE . Ja tylko wyrażam swoją opinię na temat filmów , które tak namiętnie proponujesz innnym . Może jesteś zafascynowana kulturą wschodnią , może podoba ci się ten kicz - twoja sprawa ale ja mam prawo do tego aby właśnie na tym forum wyrazić ,że to co ciebie tak fascynuje mnie poprostu śmieszy. Bogactwo i przepych jaki jest pokazany w tych filmach nijak się ma do prawdziwego życia w Indiach chyba powinnaś to wiedzieć . Oglądałam DWA , FILMY INDYJSKIE i byłam pod prawdziwym wrażeniem . Niestety ich głównego bohatera nie grał SK . OPOWIADAŁY CIEKAWE HISTORIE . PRZECIEŻ INDIE TO NIE TYLKO BEZTALENTNY SHAHRUKH . Masz rację , że Las Vegas Parano to głupi film i ja się z tobą zgadzam ale gra aktorska to wyżyny na które twój Sharukh nie ma możliwości z powodu braku talentu się wzbić . Domu nad jeziorem wydaje mi się , że poprostu nie zrozumiałaś .SŁODKI LISTOPAD TO ZWYKŁY FILM O MIŁOŚCI I JEST JEDNYM Z NIEWIELU TEGO RODZAJU FILMÓW , KTÓRE MI SIĘ PODOBAJĄ , ALE TO POPROSTU PROFANACJA PORÓWNYWAĆ GO DO GDYBY JUTRA NIE BYŁO [oglądałam go ] . Miny jakie SK ROBIŁ BYŁY OBŁĘDNE . wŁAŚNIE TEN FILM UTWIERDZIŁ MNIE W ZDANIU JAK TAKIE BEZTALENCIE MOŻE STAĆ NA CZUBKU GÓRY W KINOMATOGRAFI indyjskiej . Po długotrwałym oglądaniu filmów bolly zanika zdrowy roasądek i dobry gust .

Ja oglądałam filmy bolly w których nie ma nierealności to zależy po jakie sięgasz. I nie uważam, że to jest kicz oni np. uważają, że te łzy nawet mężczyzn są normalne a to my na zachodzie pokazujemy zbyt mało emocji.
Jeżeli Shahrukh jest takim złym aktorem to czemu jest zapraszany na festiwale na świecie, czemu ma coraz więcej nagród, ma nawet figurę woskową w Londynie a teraz robią mu drugą chyba w Paryżu (napewno we Francji), ma coraz więcej fanów. Shahrukha beztalenciem bym nigdy nie nazwała już moim zdaniem większym beztalenciem jest Keanu (a lubię go). Oj widać, że mało oglądałaś z Shahrukhiem jeżeli mówimy tu o wyżynach.
Jak ja nie zrozumiałam "Dom Nad Jeziorem" to ty nie zrozumiałaś "Gdyby jutra nie było" możemy się tak przezbywać. I moim zdaniem jest profanacją tak ale mówienie, że "Słodki Listopad" jest lepszy od "Gdyby jutra nie było". Dlaczego to już napisałam wcześniej.
Tak po długotrwałym oglądaniu filmów "holly" zanika zdrowy rozsądek i dobry gust.

JA NIE TWIERDZĘ ZE AMERYKANIE SĄ NAJLEPSI !! LUBIE DUŻO FILMOW Z EUROPY ,ALE PO PROSTU UWARZAM ZE HOLLYWOOD JET NAJLEPSZE !!

Yuka niedawno sam George Clooney stwierdził, że lata świetności kina hollywoodzkiego mijają...i już na ileś filmów rocznie robionych jest tylko chyba 10 dobrych (tyle było najwięcej już nie pamiętam czy było mniej).
A jedyne co nam daje hollywood to powód do depresji. Hollywood nigdy nie lubił komedii, filmów przynoszących radość. Nawet "Gwiezdne Wojny" ten wielki hit który przeniósł świat w inny wymiar nie zostały docenione.
A jednak wciąż się o nich pamięta, niekiedy Oscary dostają filmy tandetne nie warte nagrody a z pustymi rękoma zostają światowe hity o których długo się pamięta.

A jak ci się nie podoba to poprostu ich nie oglądaj ja cię nie zmuszam.

A ja kocham bollywood ale nic złego o tobie nie powiem tylko skomentuje wypowiedź (z kulturą):

a wiec rozumiem, nawet powiem Ci, że w Indiach niektórzy też nie lubią takiego stylu i Shah Rukh khana (wymawia się szan ruk khan)

Ja na przykład go uwielbiam (ale wiem, że niektóre jego role są tragiczne i to przyznaje) chodź dona uwielbiam...

Może wiesz obejrzyj coś z tollywood, kollywood (w szczególności polecam Anniyan - tam nie zobaczysz Shahrukh Khna, pięknie ułożonych fryzurek w walce itp) naprawdę obejrzyj ... chodź oczywiście są piosenki - ale to możesz przerzucić :)

Mówi się albo ktoś kocha Bollywood albo nienawidzi :)

Tollywood, kollywood - są bardziej rzeczywiste, tak jak dawno robiono filmy
bollywood - to raczej dla publiczności...

wspominałaś coś też o scenarzyście - ten film był dawnoo temu pisany (wtedy Donem był BIG B i to był wielki hit )

mam nadzieje ze się zdecydujesz i obejrzysz coś z innych regionów Indii

I prośba - nie oglądaj już nic z SRK dla twojego dobra - jak nie cierpisz nie próbuj nawet

poza tym polecam Black - piękny film, żadnych piosenek

Dziekuję ci bardzo za wypowiedż z kulturą :) pozdr.

Bo wszyscy się kłócą na tym forum

Lena a ile ty obejrzalas filmow bollywood jak sie w tym
czyms zakochałaś (chodzi mi o bollywood ) ?????????????

Nie czymś moja droga, jak napiszesz normalnie to ci odpowiem, tak to na twoje żenujące komentarze nie warto odpowiadać.

no to po co na nie odpowiadasz ??????????????????????

Bo mi się tak zachciało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Naprawdę nie rozumiem dlaczego sie wszyscy tak kłócą przecież jasne jest,że oglądamy filmy które nam sie podobają.
A jeśli ktoś ogląda bollywood to oczywiste jest że robi to dla muzyki klimatu,fabuły i może Shahrukh Khana .Czy coś złego w tym jest ????
I serio nie można oceniać takiego przemysłu filmowego jakim jest bollywood obejrzawszy tylko kilka filmów .

NO i fajnie a mi sie ten Film bardzo podoba i jezeli chodzi ci o aktora
Shah rukh Khana To on mi sie bardzo podoba jako aktor i jak ci nie pasuje to sobie kup Terminatora czy rambo na pewno ci sie tam spodoba bo tam Gra ją inni aktorzy Mi sie boliuckie filmy bardzo podobają i gdybyś obejzał do końca to byś zobzaczył jaki to fajny i wzruszający film ale ty lepiej sobie pójdz na Terminatora Krwawy sport albo co innego na pewno ci sie spodoba bo to są filmy dla takich głąbów jak ty gdzie jedyne o co chodzi zeby sie zabić ale i tak zawsze główny bohater wygrywa i nietrzeba oglądać zeby koniec przewidzieć!!

Gdzie Don był wzruszający? Może oglądaliśmy dwa różne filmy co? :P

Chciałam tylko dodać, że gdybyś zobaczyła film do końca może by Ci się spodobał!;D a nie doczytałam wszyskiego do końca wię nie wiem czy ktoś juz coś o tym wspominał... Końcówka jest bardzo zaskakująca;p warto zobaczyć naprawdę!
Pozdrawiam;)

HM
Drodzy państwo.
Czy wiecie, że o gustach się nie dyskutuje?
W ten sposób wszyscy na wszystkich tylko się obrażają.
Ja dałam Donowi 8/10, bo widziałam lepsze bolly filmy.
Kto nie lubi bollywoodu, niech nie ogląda.
No i kropka.

zgadzam sie z toba. ALe mi osobiscie film sie bardzo podobal.Nie spodziewalam sie takiej koncowki... ale bylam mile zaskoczona. Gorraco polecam ^,^

o gustach jak najbardziej się dyskutuje.
generalnie ja lubię i bollywood i hollywood.
pozdrawiam wszystkich.
Ale Don jest suuuuper:D i Main hoon na:D i Chak de India!!!!!!!:D:D

Chciałam jeszcze tylko dodać, że niejeden chciałby mieć takie włosy jak on^^;p

Słaby z ciebie znawca filmów.Gra Shahrukha Khana (aktora którego imienia nie potrafiłeś nawet napisać) jest genialna.Ponieważ ta postać miała być właśnie tak.Taki zakochany w sobie bezlitosny i pewny siebie mafiozo.Na pierwszy rzut oka widać że wcale nie zrozumiałeś tego filmu.To co było zamierzone ty odebrałeś jako nie udolność.Fabuła wbrew temu co mówisz jest spójna przewrotna i zaskakująca.Gratuluje płytkiego odbioru i wypowiadania się o filmie którego praktycznie nie obejrzałeś.Prawdziwy "profesjonalista" z ciebie.

gry bollywodzkich aktoró są na etapie żadnym
zaorac!!!

Człowieku ty pisać nie umiesz dobrze a za krytyka filmowego chcesz uchodzić , odrazu widać że bladego pojęcia o kinie nie masz żenująca wypowiedź.

Każdy sie tu tak rozpisuje ja napisze tylko kilka slow wiec tak:
1. Oglądałeś dona tylko 50 min i już dalej nie wiec nie możesz tego oceniać!
2. Nie w każdym filmie Bollywood gra tylko Shahrukh! Są tez inni aktorzy ale jak sie nie ogląda to sie nie wie co nie?! np. ja oglądam filmy tylko z nim bo mi sie najbardziej podobają!
3. A skąd wiesz ze nie reklamuje szamponu do włosów co?! Ma bardzo dożo reklam...
4. Ostatni mój punkt. Tak po za tym wszystkim to jesteś chłopakiem a chłopaki nie za bardzo przepadają za tymi filmami chociaż znam jednego któremu sie podobają bo są śmieszne tylko ze nie podobają mu sie piosenki.


Wiec nie wiem po co to wszystko żeby rozzłościć fanów i fanki Bollywood!!!!!?

Karolina powiedziała wszysto co ja chciałam powiedzieć!!
W Każdym punkcie Przyznaje jej racje, Ja też oglądam tylko te Filmy Bolly w których gra Shahrukh.
Film "Don" bardzo mi się podobał, oglądałam go ze 4 razy, i jeszcze mogła bym oglądać....!!

A ja powiem w ten sposób. Filmy wyprodukowane w Indiach są dla hindusów. Oni nic tam nie mają góra 2 rozrywki kino i krykiet. Żyją w biedzie, jakbyście tam przyjechali to powiedzielibyście w slumsach zamerykanizowani ludzie. Jak powiedział Shahrukh Khan ( nie to znowu ten!!!), jeżeli zagrają w filmie niezgodnie z oczekiwaniami ludzi to równie dobrze mogliby się poczuć jakby zabrali im ostatnią kromkę chleba. Więc grają według schematu...Każdy OBEZNANY w temacie wie, że hindusi wolą ostatnie pieniądze wydać na kino niż chleb.
Ich filmy mają specyfikę, pokazują lepszy świat, przez 3h biedny hindus, izoluje się od problemów domowych i sobie wkracza np. do domu bogatego Rahula, któremu nic nie brakuje (K3g).
Więc,co bedziecie prowadzić dyskusje, które tak czy siak do niczego nie prowadzą. Ja lubię Johnnego Deppa i Shahrukh Khana tak samo i nie wyróżniam ich nalepką Bolly Holly.
Hollywood taka prawda pasuje głównie przez język do, którego koniec końców przywykliśmy i filmy nam wchodzą...ja początkowo też miałam problem z przyzwyczajeniem się do hindi.
A wiecie dlaczego przedewzystkim faworyzuje tych dwóch aktorów o tak różnych kulturach...bo to przedewszystkim dobrzy ludzie...wystarczy popatrzeć na to jacy są w życiu prywatnym, a teko się nie trudno dowiedzieć.
Nie róbcie rozróżnień,a tym bardziej porównań, co do tak różnej kinematografii, bo sensu to nie ma. Powiedzmy, że jestem biedna gryze ściany w domu i utożsamiam się z hindusami.
Więc drużyna Bollywood w czerwonych koszulkach, Hollywood w czarnych kończymy ten mecz, przybijamy piątki i spadamy do domu?

@ michalmov1 - Napiszę jeszcze raz to co już komuś, kto tak jak Ty próbował porównywać Hollywood z Bollywood, napisałam:

Bollywood albo pokochasz i oglądasz, albo znienawidzisz i nie oglądasz w ogóle.
Jeśli nie chcesz oglądać, nikt Cię do tego nie zmusza, Twój wolny wybór.

Kino indyjskie po prostu ma taką konwencję i rządzi się swoimi prawami. A porównywanie ze sobą tych dwóch przemysłów filmowych - amerykańskiego i indyjskiego, jest po prostu bezcelowe i zupełnie błędne.

jeny rozumiem że michalmov1 nie lubi bollywood ,każdy może mieć swoje zdanie ale niech przynajmniej nie obraża, jak mu się nie podoba to niech więcej nie ogląda i tyle

Sam jakoś nie przepadam specjalnie, ale są bolly i bolly. "Don" akurat to film który bardzo lubię :)
Co tu jest fajnego?
Niezły scenariusz - żeby to jednak docenić trzeba obejrzeć cały film z końcówką, bo po tym wiele wcześniejszych scen zmienia znaczenie.
Niejednoznaczność postaci (nikt nie jest tym kim się wydaje) i brak w sumie podziału na dobrych i złych (ci dobrzy dość szybko giną :P )
Dobre aktorstwo - co prawda jest tu w zasadzie jedna postać, ale za to jaka!!! Pan Komisarz jest naprawdę świetnie zagrany (najlepszy w scenie trucia:)
Aktorka grająca Romę - jest naprawdę zjawiskowa. Co prawda w scenach gdzie ma wyrazić jakieś delikatniejsze uczucia to cienko, ale za to te gniewne grymasy, tajemnicze uwodzicielskie spojrzenia i ogólnie odnajduje się w scenach akcji. Co prawda nie bardzo rozumiem czemu tak piękna kobieta czuje się dobrze głównie w scenach strzelanin i mordobić, ale jako twarda babka wypadła nieźle.
Piosenki - dwie są naprawdę dobre (przyjęcie powitalne Dona i scena trucia), a jedna jest nawet wkomponowana w akcję (scena trucia). Inne nie są złe, ale już bardziej "typowe".
Brak happy endu (no, a przynajmniej takiego ogólnie pojmowanego, bo główny bohater zdecydowanie miał happy end :)
Chemia między Donem i Romą - ciekawy pomysł że śmiertelni wrogowie "lecą na siebie". ;)
Podsumowywując - dla mnie to raczej dobra sensacja niż typowe "Bollywood" i czasem wracam do tego filmu :)
W życiu nie sadziłem nigdy że film bollywoodzki mnie czymś zaskoczy i do dzisiaj pamiętam swój ciężki szok na końcu :D

JA DONA OGLĄDAŁAM KILKNAŚCIE RAZY . JEST TO BARDZO DOBRY FILM. BYŁY TAM CIEKAWE MOMĘTY ZWŁASZCZA NA KOŃCU NIE SPOCZIEWAŁAM SIĘ TAKIEGO ZAKOŃCZENIA . FILM DON JAK I WIEKSZOŚĆ BOLLY FILMÓW SA WARTE OBEJRZENIA (przyznam niekture są srednie jak np;POKOCHAŁEM CIĘ WE ŚNIE) .SCENARZYSTÓW, REŻYSERÓW , AKTORÓW AMERYKANSKICH NIE MA PRAKTYCZNIE.CZY KTOŚ JEST W STANIE PODAĆ PRZYKŁAD DOBREJ AMERYKAŃSKIEJ BAŚNI FILMOWEJ...... BO W BOLLY JEST SPORO NP; SEKRET , ALADIN. W EUROPEJSKIM KINIE DOBRE BAŚNIE FILMOWE WYSTEPUJĄ NP;FANTAGIRO .NIECIERPIE BRADA PITTA MA NAZWISKO JAK SPŁUCZKA KLOZETOWA.A PENELOPE KRUZ STRASZY LUDZ SWYM WYGLADEM. SŁODKI LISTOPAD CZY DOM NAD JEZIOREM . NIEMA NIC WSPULNEGO Z MIŁOSCIĄ . W FILMACH BOLLY SĄ POKAZANE WSPANIAŁE HISTORIE ZACHECAM WSZYSTKICH DO OGLĄDANIA FILMÓW BLLY SĄ CIEKAWE Z BARDZO DOBRĄ MUZYKĄ .