PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=241542}

Don

7,5 6 570
ocen
7,5 10 1 6570
Don
powrót do forum filmu Don

Spostrzegłam przynajmniej 3 sytuacje, które zdradzały, że to Don a nie Vijay pod niego się podszywający. Oto one:
1. W rozmowie (tej na balkonie) z Vardhanem Vijay wspomina, że nie porafi jeździć nawet na rowerze. Czy biedny uliczny grajek umiałby tak ekstrawagancko i brawurowo prowadzić samochód, jak w scenie z symulowanym pościgiem w celu dania pretekstu do odzyskania pamięci?
2. Patrząc w szkole na Deepu nie rozpoznał go. A przecież Vijay go wychowywał.
3. Za dobrze walczył, jak na ulicznego grajka.
Nie zmienia to faktu, że to świetny film i OGROMNIE mi się podobał. Te drobne podknięcia zupełnie mi nie przeszkadzały. Czy widzieliście jeszcze jakieś wpadki?

Marguerite

Jest jeszcze jedna scena która mówi że to Don:
Jak (niby) Vijay rozmawaia przez telefon(chyba z Vardhanem) , to w telewizorze leci bajka (chyba Tom i Jeery), a przecież wcześniej Don podczas kąpieli oglądał bajkę.

ocenił(a) film na 10
__KarLa__

ja właśnie też te momenty zauważyłem, ale nie uznałbym je jako potknięcia w filmie! bynajmniej! pozwalają one widzowi domyślać się, że coś tu nie gra;> (i podnieść jego samoocenę pod koniec filmu;P)
określenie "potknięcie" też mi jakoś nie pasuje z takiej przyczyny, że przecież jak by nie patrzeć te sceny nie są zrobione nie chcący (powód powyżej:D )
reasumując DON jest w 100% genialny:D

a do listy tego typu scen dodam jeszcze jedną:

5. gdy Narang tłumaczy "biednemu" Donowi który stracił pamięć co i jak, mówi mu o dysku, coś w stylu "wszystkie nasze kontakty... sam to nagrałeś" pojawia się subtelny uśmiech na tworzy Dona;)

ocenił(a) film na 10
KonradJS2

Dzięki Konrad! Przekonałeś mnie. Masz rację. Źle się wyraziłam. To zapewne było z góry ukartowane. Tylko ja ślepa tego nie spostrzegłam od razu. Bo właściwie, jak się patrzy na filmy bollywood, to raczej nie ma w nich jakichś szczególnych zaniedbań w tej kwestii. Tylko jesli chodzi i garderobę lub fryzury aktorek. Ale nie jeśli chodzi o samą akcję. Przynajmniej ja nie dostrzegłam takowych. I zgadzam się z Tobą w sprawie tego uśmiechu Don. Był wysoce podejrzany. Nie wiem czy słusznie, ale do tej listy dodałabym jeszcze jego hasło:
6. "Cudownie było ich wszystkich zabić".
A i jeszcze jedno:
7. Skąd niby Vijay wiedział o zamordowaniu brata Romy? Chyba, że coś znowu przeoczyłam.
Biorę się za ponowne oglądanie "Dona". Namaste

ocenił(a) film na 10
Marguerite

tak, zgadzam się z pkt 6 i 7 :)
i podzielę sie tu również moim najnowszym odkryciem:D
http://www.optica.pl/index.php?p242,oakley-gascan-03-470
http://www.optica.pl/index.php?p241,oakley-gascan-03-471
http://www.optica.pl/index.php?p75,oakley-gascan-03-473-matte-black-grey

:D :D :D :D :D :D

ocenił(a) film na 8
KonradJS2

Dokładnie, widać, że sceny są robione bardzo "chcący" ;)) Genialny film, uwielbiam go :D
Ach, i zauważyłam jedną rzecz, która może być wpadką, ale być może po prostu przesadzam (bo za bardzo się nakręciłam;)). Gdy Vijay rozmawia przed operacją (która ma odtworzyć na jego ciele wszystkie rany i blizny na ciele Dona) z, no... DeSilvą denerwuje się trochę i sięga po swoje liście betelu (?). DeSilva mówi mu, że Don ich NIGDY nie żuł. Przed sceną w której Vijay (a raczej Don) śpiewa "Khaike Paan Banaraswala" hindusi proponują mu właśnie liście batelu. Na co Vijay/Don, że "Pan Don nigdy nie żuł batelu". Mówi to z ironią, jakby parafrazując słowa DeSlivy. A przecież Don akurat nie był obecny przy tej rozmowie, bo odbyła się ona kiedy Vijay i DeSliva wyszli już z pokoju w którym leżał "nieprzytomny" Don. Więc... Mały błąd? Wiem, że wydaje się, że się czepiam, ale przyszło mi to tak nagle do głowy, że nie mogłam się powstrzymać xD Wybaczcie ;)

ocenił(a) film na 10
Lady_Selene

Wybaczamy:D i spieszymy z odpowiedzią bo też się nie możemy powstrzymać xD otóż
wariant I: DON ma super słuch i przecież słyszał zza zamkniętych drzwi (bo były tylko jedne i nic nieznaczące tym bardziej dla DONa) :D
Wariant II : DON po prostu nie żuł betelu i chciał się tej wersji trzymać:D
HA! Teraz mi się jeszcze przypomniało, co przemawia za wariatnem I – wspaniała scena wyjaśniająca pod koniec, ON ich słyszy:D

ocenił(a) film na 8
KonradJS2

Och, matko, przepraszam. Masz całkowitą rację. Jak ON mógłby ich NIE słyszeć? DON?! Nie ma mowy xD Lepiej więcej nie będę nic kwestionowac, bo jak powszechnie wiadomo... Ludzie nie odchodzą od Dona, ludzie odchodzą z tego świata... xDD
Kocham ten film nie ma co :D

ocenił(a) film na 8
Lady_Selene

A tak w ogóle to też się potem skapnęłam, że Don ich słyszy bo tak by nie wiedział, że ma udawać zanik pamięci, ale dobra... Przypływ emocji :D

ocenił(a) film na 10
Lady_Selene

ja też go uwielbiam:D pisz jak coś Ci tylko jeszcze przyjdzie do głowy:D a co:D

ocenił(a) film na 10
KonradJS2

Cudny film... Jeszcze jedna scena: kiedy Don wraca i niby traci pamięć to stoi na plaży z tą swoją asystentką ( zapomniałam imienia)i potem znowu ona go odprowadza do pokoju. Pod koniec filmu dowiadujemy się, że o wszystkim wiedziała... Ale znowu jakie wydarzenia świadczą o tym, że to mógłby być Vijay? Doskonale udaje zainteresowanie Romą,w pociągu chce ją pocałować, śpiewa i tańczy, czego wcześniej nie robił... :) :)

ocenił(a) film na 10
Amrita

a, przy okazji, APEL DO WSZYSTKICH KTÓRZY NIE OGLĄDALI DONa!! NIE CZYTAJECIE TEGO BO SOBIE POPSUJECIE PRZYJEMNOŚĆ KOMBINOWANIA W TRAKCIE FILMU:P chociaż jak już tu doczytaliści to już po ptokach;)

asystentką...? yyy masz na myśli Anitę, jego dziewczynę?;D jedyna osoba która o wszystkim wiedziała był DON :D Anita chyba nawet nie wiedziała, że miał być podmieniony także ciężko powiedzieć że "o wszystkim wiedziała"... jak myślicie?;)
ale taaak DON doskonale udaje Vijay'a :D

ocenił(a) film na 8
KonradJS2

Oj wydaje mi się, że chyba jednak Anita wiedziała :)) Bo jak pod koniec filmu Don do niej dzwoni, mówi: "Nie martw się kochanie, dziś życie Vijay'a dobiegnie końca". Więc raczej wiedziała, że Vijay miał by podmieniony za Dona. W ostatniej zresztą scenie też sprawia wrażenie osoby orientującej się w sprawie. Jedyne czego nie wie to o co chodziło z dyskiem no i jak się okazało dysk był fałszywką od samego początku :D Don jest genialny xDDD :D

ocenił(a) film na 8
Lady_Selene

I faktycznie jak ktoś to wszystko przeczytał PRZED obejrzeniem filmu no to przerąbane xD Nie zazdroszczę.

ocenił(a) film na 10
Lady_Selene

Tak chodziło mi o Anitę. Wybacznie - skleroza, poza tym skupiam się przede wszystkim na Shahrukhu :) Jestem prawie pewna, że ona widziała... Nie mogę się doczekać 2... Namaste~~

ocenił(a) film na 10
Lady_Selene

ajj no tak:D wiedziała, ajm sori:D

ale tak czy inaczej... Don is the King :DD xD

ocenił(a) film na 10
KonradJS2

AA! jeszcze coś odkryłem!
gdy DeSilva pod koniec zmierza z "torbą z forsą" by odebrać dysk, idzie do tej kolejki linowej, a tam jest ANITA! :D

użytkownik usunięty
KonradJS2

A ja miałam wizje, ze De Silva współpracuje z Anita, ale to sie wytniexD

Ja też coś zauważyłam :D Po pierwsze, nie uważam, aby to wszystko, co tutaj wymieniacie uważać za minusy filmu - PRZECIWNIE, te szczegóły na bank zostały stworzone po to, aby uważny i czujny widz skapnął się, że to nie Vijay A Don :D

No więc, przechodząc do sedna - Don zawsze mówił z ironią: "Nie, przywiozłem ci kartkę urodzinową" albo "No nie, to nagranie z mojego ślubu" a w końcowej scenie podczas walki z Vardhanem powiedział: "Nie, przyszedłem tutaj z miłości do ciebie"... Taki szczególik, ale moim zdaniem istotny :D

DOOON <3

ocenił(a) film na 10
elfka77

No i gratuluję po tych wszystkich wypowiedziach tylko TY maiłaś czujnę oko bo o to w tym chodzi :D .. Don zamienił się miejscami z Vijay w szpitalu po "operacji" która miała bardziej upodobnić wizualnie Vijay do Don.. OD razu widać kto z ciekawością ogląda filmy i kto jest prawdziwym fanem :D

ocenił(a) film na 10
Priya_

To ja też podzielę się jescze dwiema wskazówkami, które dają podejrzenie, że to Don:
- w pociągu (po bodajże pierwszym handlu po odzyskaniu pieniędzy) Don/Vijay uderza palcami w zegarek tak jak to zrobił w pierwszej akcji (prawdopodobnie zastanawiając czy będzie musiał użyć tej broni przeciwko kontrahentom)
- zauważcie, że Don/Vijay zawsze mówi PROSZĘ, nawet gdy obezwładnia policjantów w samolocie mówi : proszę podaj mi jego broń ;)

Bardzo lubię ten film, dziś właśnie po raz drugi go obejrzałam głównie po to by jak najwięcej wyłapać szczegółów i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać Don 2
to mój najlepszy bolly-film

ocenił(a) film na 10
malgos_n

miało być po odzyskaniu pamięci a nie pieniędzy

ocenił(a) film na 9
malgos_n

mnie zastanowiły dwie sytuacje
- że nie poznał Dipu w szkole
- i nie potrafiąc nawet jeździć na rowerze ścigał się z policją samochodami jak wytrawny kierowca...

Marguerite

Strasznie pokręcony film :D gdzieś tak przy 70 % filmu se myślę: hm... nieźle pokręcone... na tej płytce pewnie nic nie ma... ona jest narzędziem tej całej gry... i faktycznie :D na koniec koleś powiedział że to fake :P Co prawda wszystkich tych sytuacji które wypisaliście nie zauważyłem (w trakcie oglądania to takie emocje że trudno na gorąco coś oceniać, ale faktycznie coś mi śmierdziało... że ten Vilay coś za dobrze się bije : ) miałem wątpliwości czy to on, a ta pogaduszka wieczorem co on taki wesoły był (dziecinny) to też mi nie pasowało :P
Wszyscy wszystkich oszukiwali a DON policję i to na dodatek jeszcze swoich przyjaciół :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones