Gatunek, jaki reprezentuje ten film nie nalezy do moich ulubonych ;) Jednak z chęcią kupiłam film, ponieważ jest z Indii :) Przyzwyczajona do filmów typu "Veer - Zaara", "K3G" czy "KHNH" i tak z zaciekawieniem objrzałam cały "D jak Deshu" ("D - król podziemia"). Naprawdę wciągająca akcja. Film ogląda się szybko, a oglądający ciekawy jest zakończenia. A co głównego bohatera, aktor - Randeep Hooda - powinien zainteresować żeńską część fanów ;))