Była intryga, tajemniczy morderca, zaginione dziecko, cała masa zabawnych sytuacji- mimo to, film wydał mi się jałowy, masakrycznie naciągany- po prostu słaby.Nie pomogła nawet para Kareena-Shahid, sexowny policjant i Rocky- Casanova. Jedyne co mi się podobało w 36 China Town to muzyka-świetna!!!!
Cóż... ja to samo co Ty, tyle, że wszystko odwrotnie :D
Wersja dla wolniej łapiących:
Muzyka nie podobała mi się (Właściwie oprócz piosenek gdzie w rolach głównych był Shahid i Kareena)
Film nie wydawał mi się naciągany, wręcz przeciwnie :D Świetny scenariusz i fabuła!
Shahid-Kareena cudowni
Policjant... nie był sexowny, ale aktor spisał się bardzo dobrze ;P
Rocky był świetny pomimo zdubbingowanego głosu.
Ogólnie film bardzo dobry, miła odmiana od wyciskaczy łez i gorących romansów
Polecam!